Superfoods - hit czy mit?
MICHAŁ WRZOSEK • dawno temu • 1 komentarzSuperfood (czy też po polsku - superżywność) to jedno z najmodniejszych haseł ostatnich lat. Nic dziwnego - w końcu każdy z nas chciałaby jak najdłużej cieszyć się dobrym zdrowiem i sprawnością fizyczną. A skoro jedzenie może nam w tym pomóc, to zdecydowanie warto skorzystać z tej opcji. Czy jednak superfoods faktycznie istnieją? A jeśli tak, to czy faktycznie musisz na nie wydawać fortunę? Tego dowiesz się z poniższego tekstu!
Czy "superżywność" istnieje?
Superfoods to zdecydowanie jeden z żywieniowych trendów ostatnich lat. Określane tym hasłem produkty mają pomagać w utrzymaniu dobrego zdrowia, poprawie samopoczucia czy sprawności fizycznej. I choć na papierze wygląda to pięknie, to istnieje pewien problem.
Jaki? Określenie "superfoods" nie zostało nigdy formalnie zdefiniowane, a w 2007 r. Unia Europejska wprowadziła nawet zakaz powszechnego używania go na opakowaniach. Dlaczego? Producenci żywności chętnie i często korzystali z określenia "superfoods", co wprowadzało konsumentów w błąd, sugerując, że kupowane przez nich produkty mają specjalne właściwości (podczas gdy znakomita większość z nich ich nie miała).
Superfoods — szara strefa na rynku żywności
Wiesz już, że Unia Europejska zakazała używania określenia "superfood" na opakowaniach większości produktów. Słowo klucz stanowi tu jednak określenie "większości" - wciąż pozostała bowiem pewna furtka do etykiety ogłaszającej wszem i wobec, że dany produkt zalicza się do grupy superżywności.
Furtka ta nosi nazwę "oświadczenia zdrowotnego". Co to takiego? Oświadczenie zdrowotne to zaaprobowane przez Komisję Europejską określenie dotyczące wpływu danej żywności na zdrowie i/lub zmniejszenie ryzyka choroby. Dopuszczenie oświadczenia zdrowotnego do użytku wymaga przedstawienia odpowiednio wiarygodnych wyników badań naukowych. Dzięki temu minimalizowane jest więc ryzyko sytuacji, w której zostajesz zachęcony do zakupu czegoś, co de facto nie ma żadnych szczególnych właściwości.
Jakie oświadczenia zdrowotne są oficjalnie dopuszczone do użytku w Unii Europejskiej? I jakich produktów dotyczą? Ano na przykład orzechów włoskich, które przyczyniają się do poprawy elastyczności naczyń krwionośnych czy też bogatej w polifenole oliwy z oliwek, która chroni lipidy krwi przed działaniem wolnych rodników.
Superfoods w praktyce
Mimo że "superfoods" to określenie formalnie stosowane do bardzo wąskiej grupy produktów zaakceptowanych przez organy unijne, grupa produktów o potencjalnie korzystnym działaniu na zdrowie wcale nie jest mała. Wręcz przeciwnie. I choć "superfoods" jest obecnie określeniem typowo marketingowym i mocno nieformalnym, to warto bliżej przyjrzeć się produktom zgłaszanym do miana "superżywności".
Superfoods nie mają obecnie formalnej definicji, jednak większość naukowców i fanów idei superfoods jest zgodna co do jednego — do tej grupy powinny być zaliczane jedynie produkty nieprzetworzone lub mało przetworzone. Jakie? Zerknijmy na listę produktów najczęściej opisywanych w internecie jako superfoods.
Są to:
● Wybrane owoce (m.in. jagody acai, jagody goji, maliny, noni, wiśnie, truskawki, porzeczka czy jabłka)
● Wybrane warzywa (m.in. brokuły, pomidory, buraki, szpinak, czosnek czy jarmuż)
● Wybrane produkty zbożowe (m.in. komosa ryżowa, płatki owsiane, jęczmień, teff)
● Tłuste ryby morskie (m.in. łosoś, makrela, sardynki)
● Jajka
● Jogurt naturalny i kefir
● Wybrane orzechy i nasiona (m.in. migdały, orzechy włoskie, nasiona konopii, chia czy siemię lniane)
● Pyłek pszczeli
● Kakao
● Imbir
● Spirulina
● Zielona herbata
Dlaczego akurat te produkty? Jest to związane z wysoką zawartością składników korzystnych dla zdrowia — chociażby przeciwutleniających polifenoli obecnych w czerwonych i fioletowych owocach, kwasów tłuszczowych omega-3 z ryb i orzechów, czy produktów fermentacji mlekowej obecnych w jogurcie naturalnym i kefirze.
Czy warto jeść superfoods?
Patrząc na listę produktów uznawanych za superżywność, uwagę zwraca jeden fakt — są to w produkty powszechnie uważane za korzystne dla zdrowia. Tak naprawdę większość superfoods to warzywa i owoce, a więc produkty, które powinny stanowić podstawę codziennej diety.
Czy warto włączać do diety szczególnie prozdrowotne warzywa i owoce takie jak maliny, truskawki, brokuły czy szpinak? Jak najbardziej! Jeśli akurat jest na nie sezon, zdecydowanie warto po nie sięgać — zarówno w wersji surowej, a także jako dodatek do dań. Zwłaszcza, że dobre przepisy na dania z superowocami i superwarzywami możesz łatwo znaleźć w Internecie. Podobnie, w codziennym sposobie żywienia warto uwzględnić fermentowane produkty mleczne, tłuste ryby, nasiona, orzechy i przyprawy.
Pozostaje jeszcze jeden często powtarzany na temat superfoods mit. A mianowicie, że superfoods to produkty egzotyczne, drogie i trudno dostępne w sklepach. Owszem, do grona superfoods zaliczane są takie produkty jak: owoce mangostanu, noni, jagody goji, acai, spirulina czy pyłek pszczeli. Na liście znajdziesz jednak także wiele polskich odpowiedników wymienionych produktów, wcale nie musisz więc na nie wydawać małej fortuny. Jak zamienić egzotyczne superfoods na ich lokalne, tańsze odpowiedniki?
Poniżej kilka przykładów!
● Zamiast pochodzących z tropikalnych lasów Amazonii jagód acai możesz zjeść… standardowe leśne jagody, borówki albo jeżyny. Mają one podobną zawartość witaminy C jak jagody acai, a jeżyny zawierają nawet ponad dwa razy więcej błonnika pokarmowego niż acai. Dodatkowo wszystkie wymienione wyżej "polskie" owoce są źródłem silnych przeciwutleniaczy — antocyjanów, z których zawartości znane są właśnie jagody acai.
● Zamiast pochodzących z Azji jagód goji możesz sięgać po… suszoną żurawinę. Podobnie jak jagody goji jest ona silnym źródłem przeciwutleniaczy, ma także dodatkowy benefit w postaci korzystnego wpływu na układ moczowy.
● Zamiast rosnącego w strefie międzyzwrotnikowej owocu noni możesz sięgnąć po oliwki. Podobnie jak noni są one bowiem źródłem przeciwutleniaczy z grupy irydoidów. Jeżeli szukasz bardziej wizualnie podobnego odpowiednika, Twoją uwagę powinna zwrócić rosnąca w Polsce morwa biała o korzystnym wpływie na obniżanie stężenia glukozy we krwi.
Podsumowując, superfoods to słabo zdefiniowana i prawnie ograniczona nazwa określająca produkty szczególnie bogate w korzystne składniki odżywcze. Wśród produktów uznawanych za superżywność warto zwrócić szczególną uwagę na powszechnie dostępne i uprawiane w Polsce warzywa oraz owoce — chociażby truskawki, borówki, maliny, jeżyny, porzeczkę, brokuły, kapustę, czy szpinak.
Warto jednocześnie pamiętać, że na superfoods nie musisz wydawać fortuny, a egzotyczne produkty o "cudownych" właściwościach wcale nie są koniecznym elementem Twojej diety.
Dr Michał Wrzosek — dietetyk kliniczny i trener personalny, twórca metody Respo i założyciel Centrum Respo. Pod jego skrzydłami tysiące osób zyskało wymarzoną sylwetkę i zdrowie.
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze